W naszym poprzednim artykule zapoznaliśmy się z materiałami i prostymi zasadami niezbędnymi do rozpoczęcia naszej przygody z malowaniem modeli. Teraz czas by dowiedzieć się jak zamienić dzierżony przez nas pędzelek w magiczną różdżkę, za której dotknięciem szary plastik ożywa kolorami.
Na potrzeby dzisiejszego artykułu skupimy się na malowaniu figurek plastikowych i metalowych. Wszystkie zaprezentowane techniki można z powodzeniem zastosować do większych modeli, oczywiście pod warunkiem podniesienia skali i rozmiaru pędzla.
Przygotowanie
Powtórzmy jeszcze raz godne przypomnienia kroki które musimy wykonać przed przystąpieniem do malowania.
-
posprzątaj i uporządkuj stół malarski, nie powinny znajdować się na nim niepotrzebne przedmioty
-
dokładnie obejrzyj figurkę i usuń z niej niepotrzebne elementy, użyj do tego nożyka lub cążków, wyczyść i przetrzyj model papierem ściernym
-
nałóż podkład, używaj tego w aerozolu, ewentualnie nakładanego pędzlem
Jeśli celujesz w czysty i sterylny wygląd, do jasnych barw używaj białej farby, do ciemnych czarnej, ale naprawdę warto mieszać je na zasadzie przeciwieństw – wyglądają bardzo ciekawie. Na początek użyj raczej czarnej wersji, wybacza wiele mankamentów poprzez tworzenie iluzji „cienia”. Oprócz tego zadbaj o podstawkę, która posłuży ci jako paleta. Na początek nada się nieużywana płyta CD. Pamiętaj żeby farba miała odpowiednią gęstość, nie chcesz by leżała na modelu w grudach, ani by spływała po nim jak woda po kaczce. Na pierwszy malowany model najlepiej wybrać metalową figurkę, możesz ją zmyć w prosty sposób rozpuszczalnikiem.
Nakładanie
Ogólna zasada jest prosta w opanowaniu. Zaczynasz od najciemniejszych kolorów i największych powierzchni, później przechodzisz do jaśniejszych i szczegółów. Wybierz więc fragment który wyda ci się „najbezpieczniejszy” i nałóż na niego cienką warstwę farby, im cieńszą tym lepszą. Nie martw się jeśli pędzel wyjdzie poza malowany element, jeszcze go pokryjesz. Jeżeli jednak nałożyłeś za dużo farby ściągnij ją za pomocą szmatki (nie pędzlem). Gdy malujesz tylko jeden model, możesz przerwać pracę, jeśli w szeregu czeka kilka, pomaluj ten sam element w pozostałych seryjnie. Naucz się efektywności – gdy przejdziesz do kilkudziesięciu figurek czas stanie się ważnym czynnikiem. Poczekaj aż farba wyschnie, nałóż ciemniejszy kolor na drobniejszy fragment. Posuwaj się tak aż do momentu gdy zajmiesz się najmniejszymi elementami.
Malowanie szczegółów
To tutaj przyda ci się pewna ręka i zdecydowanie. W ułamkowej skali operuj pędzlem bardzo ostrożnie, koniecznie wycieraj go po każdym nałożeniu. Nie martw się, kilka, a nawet kilkanaście modeli będzie miało pewne ubytki, nie musisz się nimi przejmować. Warto osadzić figurkę pewnie na podłożu za pomocą przylepca, tak by nie drgnęła przy dotykaniu stołu. W malowaniu szczegółów mniej przejmuj się kolejnością kolorystyczną, a bardziej skup się na tym by wszystkie elementy były widoczne. Zmorą każdego początkującego są oczy, ale i na to jest sposób. Wystarczy że zamiast pędzla do nałożenia źrenicy użyjesz cienkiej szpileczki, którą tylko nakłujesz białą gałkę oczną. Po pomalowaniu szczegółów nałóż drugą warstwę farby na większe elementy, popraw uszczerbki i pogratuluj sobie sukcesu – właśnie skończyłeś swój pierwszy model.
Techniki malarskie
Na początek przydadzą się tylko trzy:
-
Metoda suchego pędzla (drybrushing). Łatwa w opanowaniu, przydatna w rozjaśnianiu, niezbędne przy malowaniu metali. Po prostu przeznacz jeden z pędzli na straty i do ciemniejszego koloru dobierz jego jaśniejszy odcień. Delikatnie zanurz go w farbie, wytrzyj dokładnie w szmatkę tak by pozostawił tylko smugę, po czym bokiem pędzla zacznij dośc energicznie wycierać powierzchnię. Już po chwili zobaczysz efekty, jeżeli użyjesz farby srebrnej na szarym tle tworzysz piękną, metalową powierzchnię.
-
Podkreślanie. Łączone z poprzednią taktyką nadaje modelom niesamowite efekty. Potrzebujesz do tego bardzo cienkiego pędzla i dużo cierpliwości. Dobierz bardzo jasny odcień do istniejącego koloru, następnie namaluj cienka obwódkę na samej krawędzi. Musi być ledwie zauważalna, ale uwierz nam, daje świetne efekty.
-
Zmywanie (washing). Najtrudniejsza z podstawowych technik, potrzebujesz do niej mocno rozcieńczonej farby o bardzo ciemnym odcieniu. Nałóż tak przygotowany płyn gęsto na model, pozwalając mu osiąść we wszystkich jego zakamarkach, jednocześnie usuwając nadmierne ilości. Nadaje modelom mrocznych elementów.