Malarstwo, także pokojowe, wymaga talentu. A co jeśli tego talentu nie mamy? Wówczas w sukurs przychodzą ułatwienia takie jak wałki. Z ich pomocą szybko i prosto pokryjemy dużą przestrzeń, ale niech ich brak skomplikowania cię nie zmyli – odpowiedni dobór rodzaju i modelu może znacząco usprawnić nasze malowanie.
Przed wybraniem wałka należy zwrócić uwagę przede wszystkim na to gdzie i do czego będzie używany.
Powierzchnia
Zanim przejdziemy do materiałów z których są wykonane wałki, najpierw warto zwrócić uwagę na ich rozmiary. Zasada jest dość prosta – im większa powierzchnia, tym szerszy. Do malowania elewacji świetnie przydadzą się takie o szerokości ponad 20 cm i średnicy rdzenia od 40 do 70 milimetrów. Te o większym przekroju (powyżej 55 mm) zazwyczaj posiadają wyścielenie z gąbki, które zwiększa elastyczność wałka.
Długość włosa
Poszycie wałka, zwane też runem, jest ważne z punktu widzenia faktury malowanej powierzchni. Ogólna zasada stanowi że do im gładsza, tym krótsze włosie. Wałki z runem o długości od 4 do 10 mm będziemy stosować do gładzi. Te utrzymujące się w granicach 12 do 17 mm nadadzą się do malowania tapet oraz tynków. Najdłuższe runa, powyżej 19 mm użyjemy przy malowaniu chropowatych, chłonących powierzchni, takich jak cegły i beton.
Wałki możemy podzielić także ze względu na rodzaj poszycia.
Wałki z poszyciem sztucznym
W tej kategorii wyróżniamy narzędzia wykonane z poliamidowe (nylonu), gąbki poliestrowej, poliakrylu i mikrofazy. Te pierwsze są odporne i posiadają krótkie, skręcone włosie, przydatny przy malowaniu gęstymi farbami np. epoksydowymi. Piankowe i gąbczaste wałki są tanie i powszechne, dobrze jednak jeśli znajdziesz wersję flokowaną (z małymi otworami), co zastopuje efekt porowatości farby. Najlepiej nadają się do olejnych. Poliakryl znajdziesz w formie sznurkowej i dzianej, te pierwsze przydadzą się do chropowatych powierzchni, na gładkich mogą zostawić efekt „skórki pomarańczy”. Wałek wykonany z mikrofazy świetnie nada się do rzadkich farb wodorozcieńczalnych, szczególnie w wersji z krótkim runem.
Wałki z poszyciem naturalnym
Czyli te wykonane z wełny i weluru tkanego. Droższe, ale znacznie bardziej dokładne. Te krótsze (welurowe) świetnie pokryją gładkie powierzchnie, dłuższe wersje przydadzą się w przypadku chropowatej faktury ściany.
Dobór
Idealną sytuacją przy malowaniu byłoby posiadanie dwóch wałków na każdy rodzaj farby. Realistycznie rzecz ujmują najlepiej w domu trzymać 4 narzędzia, z czego jeden przeznaczyć wyłącznie do koloru białego. Najlepiej jeśli będziesz miał przynajmniej jeden duży wałek do pokrywania dużych powierzchni i dwa średnie. Możesz się także zaopatrzyć w wałek do narożników, ale z pewną ilością wprawy jesteś w stanie zrobić pędzlem.
Wprawa jest tutaj podstawowym kryterium, bo żaden wałek nie uczyni z ciebie mistrza malarstwa pokojowego, ale dobrze dobrane narzędzie na pewno skróci czas nauki.
W takim wypadku kup niedrogi i dostosowany do twojej ręki wałek z pianką lub włosiem z materiału sztucznego.